"Jesteśmy źli" - wypowiedzi po #PIARAD
W meczu 14. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy Piast Gliwice przegrał z Radomiakiem Radom 1-2. Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedziami obu trenerów oraz zawodników Piasta.
Gabriel Kirejczyk: "Brakowało nam skuteczności w tym meczu. Zabrakło też szczęścia, bo bramka na 1-2 padła po rykoszecie, piłka nieszczęśliwie piłka odbiła się od naszego zawodnika. Prowadziliśmy grę, Radomiak miał dwie sytuacje, dwie wykorzystał i w efekcie wygrał. W sobotę czeka nas kolejny mecz i wtedy będą liczyły się tylko trzy punkty."
Michael Ameyaw: "Nastroje nie są najlepsze, bo nie zdobyliśmy ani jednego punktu. Moim zdaniem to spotkanie powinno było zakończyć się remisem. Zabrakło trochę szczęścia i nie możemy być zadowoleni... Zaangażowania na pewno nie zabrakło. Po naszej bramce mieliśmy sytuację, żeby zdobyć drugą. Odrobiliśmy straty, poszliśmy za ciosem, ale zabrakło wykończenia i to dlatego nie udało nam się strzelić tego drugiego gola."
Waldemar Fornalik (trener Piasta Gliwice): "Jesteśmy źli. Nie zagraliśmy jakiegoś dobrego meczu, ale to też nie było spotkanie, które powinniśmy byli przegrać, bo widzieliśmy okoliczności, w jakich padały te bramki, szczególnie ta druga była przypadkowa. To nie jest pierwszy mecz, w którym padają takie gole po rykoszecie. Tak było również w starciu z Rakowem. To nas szczególnie smuci, bo zawodnicy zostawiają dużo zdrowia, chęci, ambicji, a efekt jest mizerny. Jedyne co mogę zrobić, to przeprosić naszych kibiców i prosić o cierpliwość i zrozumienie w niektórych sytuacjach. Na tę chwilę nie jest za dobrze, ale myślę, że - w perspektywie - tę drużynę stać na wiele więcej. Ciągle mamy problem, aby mieć do dyspozycji wszystkich zawodników chociaż w jednym spotkaniu. Ciągle jest rotacja w kadrze, ciągle jest rotacja w pierwszej jedenastce, więc czasami uciekają nam te automatyzmy."
Mariusz Lewandowski (trener Radomiaka Radom): "Przede wszystkim to były bardzo ważne trzy punkty na niełatwym terenie. Zdawaliśmy sobie sprawę, że pozycja w tabeli Piasta Gliwice nie odzwierciedla poziomu sportowego, który prezentuje. Piast miał niezłe mecze i powinien być wyżej w tabeli, dlatego podeszliśmy do tego spotkania bardzo skoncentrowani z dobrą organizacją gry w obronie. Nastawialiśmy się, że będziemy przeprowadzać kontrataki. W pierwszej połowie mieliśmy 2-3 sytuacje, z których mogliśmy więcej wyciągnąć, ale cieszymy się bardzo z tych trzech punktów, z którymi wracamy do Radomia."
Biuro Prasowe
GKS Piast SA