Jastrzębie - Piast 1-2. Zwycięstwo i awans!

26
wrz
W spotkaniu 1/32 Pucharu Polski Piast wygrał z GKS-em Jastrzębie 2-1. Tym samym gliwiczanie awansowali do kolejnej rundy rozgrywek.
 
Wpis na listę strzelców
1-0 - Dośrodkowanie Tomasza Mokwy z lewej strony boiska sprawiło problemy defensywie gospodarzy. O piłkę powalczył Piotr Parzyszek i piłka spadła pod nogi Karstena Ayonga, który nie miał trudności z umieszczeniem jej w siatce. 
2-0 - Denis Gojko otrzymał piłkę za plecy obrońców. Pomocnik przyjął piłkę, złamał z nią do środka i oddał strzał zza pola karnego.
2-1 - Dawid Weis otrzymał prostopadłe podanie ze środka pola. Piłkarz Jastrzębia przytomnie zabrał się z piłką i oddał mocny strzał na długi słupek bramki Piasta. Jakub Szmatuła skapitulował.
 
Spotkanie w skrócie
Stroną przeważającą w pierwszych minutach spotkania był Piast, ale po 10 minutach do głosu doszli miejscowi, którzy starali się zagrażać bramce strzeżonej przez Jakuba Szmatułę głównie po stałych fragmentach gry. W 12. minucie - po dośrodkowaniu z rzutu rożnego - zawodnicy z Jastrzębia reklamowali zagranie ręką, ale sędzia po konsultacji z VAR nie podyktował jedenastki. W 21. minucie piękny strzał zza pola karnego oddał Tomasz Jodłowiec. Pomocnik uderzył z półwoleja, ale minimalnie niecelnie. Chwilę później Jodłowiec ponownie wystąpił w roli głównej. Pomocnik oddał niecelny strzał głową po dośrodkowaniu Jagiełły. W 30. minucie - za sprawą Ayonga - udało się gliwiczanom wyjść na prowadzenie, a po strzale Gojki prowadził już 2-0. Aktywny w pierwszej połowie Łukasz Krakowczyk oddał niezły strzał w 41. minucie, ale piłka przeszła nad bramką Szmatuły. W ostatniej akcji I połowy z groźną akcją wyszło Jastrzębie. Farid Ali został uruchomiony prostopadłym podaniem, ale uprzedził go Jakub Szmatuła.
W drugiej połowie goście rzucili się do odrabiania strat, ale Piast był dobrze ustawiony. Niebiesko-Czerwoni mądrze się bronili, a także cierpliwie rozgrywali piłkę oczekując na błąd rywali. Jastrzębie postraszyło dopiero po 63 minutach gry za sprawą Farida Aliego, ale ten uderzył niecelnie. Piast odpowiedział bombą Piotra Parzyszka, ale napastnik Niebiesko-Czerwonych uderzył tylko w boczną siatkę. Kilkanaście ostatnich minut meczu mogło należeć do miejscowych, którzy najpierw strzelili gola kontaktowego, a chwilę później byli bliscy wyrónania. Szmatuła popisał się jednak skuteczną interwencją przy strzale Krakowczyka. Dużo ożywienia do gry wniosło wejście na boisko Gerarda Badii. Hiszpan wraz z Piotrem Parzyszkiem wyprowadzał groźne kontrataki. Dwie minuty przed końcem spotkania ten ostatni miał doskonałą szansę na podwyższenie prowadzenia Piasta, ale nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem Jastrzębia. 
 
Z perspektywy kibica
- Mecz odbył się na Stadionie Miejskim w Jastrzębiu przy ulicy Harcerskiej 14b. Spotkanie z wysokości trybun oglądało 1917 widzów.
 
Poza obiektywem
- W pucharowym spotkaniu z GKS-em Jastrzębie dwóch zawodników zadebiutowało w oficjalnym meczu Piasta. Byli to Karsten Ayong oraz Damian Byrtek.
- Z kolei Patryk Sokołowski, Tomasz Mokwa, Denis Gojko i Piotr Parzyszek po raz pierwszy rozpoczęli mecz od pierwszej minuty.
- W wyjściowej jedenastce drużyny z Jastrzębia zagrał wypożyczony z Piasta Gliwice Łukasz Krakowczyk.
___________________________
GKS Jastrzębie - Piast Gliwice 1-2 (0-2)
0-1 - Ayong, 30 min.
0-2 - Gojko, 37 min.
1-2 - Weis, 74 min.
 
GKS: Drazik - Kulawiak, Pacholski, Szymura, Gojny - Ali (81. Szczęch) Jaroszek (72. Adamek), Tront, Skórecki, Jadach (64. Weis), Krakowczyk.
 
Piast: Szmatuła - Konczkowski, Byrtek, Sedlar, Mokwa - Gojko, Sokołowski, Jodłowiec (61. Jodłowiec), Jagiełło (65. Mak) - Parzyszek, Ayong (81. Badia).
 
Żółta kartka: Pacholski. 
 
Biuro Prasowe
GKS Piast SA