Jakub Czerwiński po #GÓRPIA
Jakub Czerwiński postanowił odnieść się do sytuacji z 90. minuty niedzielnego meczu Górnik Zabrze - Piast Gliwice. Poniżej kilka słów od KAPITANA NIEBIESKO-CZERWONYCH.
"Chciałbym odnieść się do sytuacji z 90. minuty wczorajszego meczu z Górnikiem Zabrze - przeprosić za swoje zachowanie, które nie przystoi nie tylko kapitanowi Piasta Gliwice, ale również piłkarzowi zawsze starającemu się grać fair.
Dziś, dzień po meczu, jest mi wręcz głupio obejrzeć powtórkę tamtego zdarzenia. Wydaje mi się, że przerosły mnie ambicja i wola walki, którym dałem upust w niezbyt rozsądny sposób, łagodnie ujmując. Nie chcę odnosić się do postawy rywali, szukać usprawiedliwień czy licytować się, kto bardziej zasłużył na czerwoną kartkę i kiedy. Przegrywaliśmy wyrównany derbowy pojedynek po golu w końcówce, za nami nieudane poprzednie spotkania. W mojej ocenie powinniśmy osiągnąć lepsze wyniki, po prostu dało się z nich wyciągnąć więcej. Zresztą sam też miałem piłkę meczową, którą muszę wykorzystać… Wiem, jak pracują zawodnicy i sztab, jak wspólnie zależy nam na dobrych wynikach, znam możliwości całej grupy i każdego z osobna. Czasami, gdy bardzo czegoś chcesz i bardzo ci na tym zależy – zwłaszcza w sporcie – jest odwrotnie. Trzeba jednak reagować inaczej niż ja wczoraj.
Coraz starszy jest człowiek, a…
Tak czy inaczej – zawiodłem. Prawdopodobnie czeka mnie pauza za kartkę. Mam nadzieję, że drużyna sięgnie po punkty i będę za nią i sztab mocno ściskał kciuki. Tak jak Wy Kibice robicie i będziecie robić to cały czas. A ja po powrocie udowodnię, że można grać ostro, ale fair – jak do tej pory.
Jakub Czerwiński"