Iwanow: Wszystko jest w nogach jedenastki z Okrzei

14
lip

Dzisiejszą prezentację "Piastunek" prowadził Bożydar Iwanow, z którym po zakończonej imprezie udało nam się przeprowadzić krótką rozmowę. Zapraszamy do jej lektury. 


- Jak wrażenia po prezentacji?
 
- Myślę, że jest to bardzo fajna inicjatywa, zresztą nie jest to pierwsza tego typu impreza którą prowadziłem i zawsze wychodzi to bardzo sympatycznie. Kibice szukają takiego bezpośredniego kontaktu z piłkarzami, chcą na pewno zobaczyć nowych zawodników, otrzymać pamiątkę i jak widać było po ich zachowaniu - zostali jeszcze długo po samej prezentacji - jest tutaj duży entuzjazm i o to chodzi w piłce. Tak właśnie powinno być, a zauważalne było, że samym graczom sprawiło to również wiele przyjemności. 

- W tym roku lokalizacją Europa Centralna - centrum handlowe. Nie była to Twoja pierwsza impreza prowadzona właśnie w takim miejscu?

- Prowadziłem już takie imprezy w centrach handlowych. Jako kibice widzimy zawodników na stadionie na co dzień, dlatego osobiście cieszę się, że odbyła się ona właśnie tutaj. Europa Centralna to dobre miejsce, bo mamy tutaj duży parking, łatwo można dojechać, jest przestrzeń na scenę i możliwości aby zrobić takie małe show. W dodatku można skorzystać z okazji i zrobić zakupy.
 
- Bardzo dobrze przygotowałeś sie z wiedzy na temat poszczególnych zawodników Piasta, każdego z nich zapowiadałeś w bardzo ciekawy sposób.
 
- Dostałem listę zawodników, podzwoniłem, poszukałem więcej informacji na ich temat i spędziłem  w sumie 3-4 godziny na redagowaniu tych zapowiedzi. Starałem się do każdego z piłkarzy dopasować coś zarówno merytorycznie jak i na wesoło. Mam nadzieję, że parę interesujących rzeczy udało się "sprzedać". Jestem dziennikarzem i lubię się do takich prezentacji jak najlepiej przygotować, aby było to zauważalne.
 
- Zmieńmy teraz temat. Jaka jest Twoja opinia na temat Piasta kiedyś i teraz?
 
- Pamiętam ten klub jeszcze z czasów kiedy grał on w dawnej trzeciej lidze. W pamięć zapadł mi szary płot, który otaczał stadion później jeszcze w ekstraklasie i musze przyznać, że wyglądało to fatalnie. Na nowy stadion trafiłem dopiero tej wiosny i jestem bardzo zbudowany tym co zobaczyłem: bardzo fajny obiekt, strefa VIP, podobały mi się szatnie, wokół których widać podobizny piłkarzy, spotkałem w Gliwicach wielu sympatycznych ludzi. Co jednak ważne podoba mi się polityka klubu, sposób gospodarowania środkami finansowymi na takiej zasadzie, że może nie można się tu spodziewać "kokosów" ale piłkarze wypłaty dostają na czas. Jest to bardzo uczciwy układ. 
 
- Jak oceniasz letnie transfery czwartego zespołu Ekstraklasy?
 
- Widać wyraźnie, że skład został wzmocniony. Hanzel. Wilczek, Król, którzy mają doświadczenie ligowe. Jest Patryk Dytko - ciekawa historia, kiedy chłopak z Borussii trafia na Śląsk aby się ograć. Na pewno reprezentuje odpowiedni poziom jeżeli grał w młodzieżowej drużynie z Dortmundu . 
 
- Czy Qarabag Agdam to zespół do przejścia? 
 
- Komentowałem dwa mecze tego zespołu z Wisłą Kraków i sądzę, że drużyna prezentuje się bardzo ciekawie. Atutem Piasta w tej rywalizacji jest to, że grają pierwszy mecz na wyjeździe, czego pewnie także zabrakło Wiśle. Jest to wybiegany zespół, dobry technicznie ale za to niski. Kiedy zobaczyłem dziś świetnie zbudowanych zawodników Piasta pomyślałem, że może być to ich przewagą np. przy stałych fragmentach gry. Nie wiem jaki będzie rezultat tego dwumeczu, ale wszystko jest w rękach i nogach jedenastki z Okrzei. Typuję, że w pierwszym meczu padnie remis 1:1. 



Bartosz Otorowski

Biuro prasowe GKS "Piast" S.A.