Humor i gotowość do pracy od samego początku
Zawodnicy gliwickiego Piasta zakończyli krótki okres urlopów i rozpoczęli proces przygotowywania optymalnej formy do wznowienia rozgrywek PKO Ekstraklasy. Wśród piłkarzy panowała pozytywna atmosfera, ale i świadomość wyzwań, jakie zostaną im postawione podczas najbliższego zgrupowania, które odbędzie się w Antalyi.
Piłkarze Piasta wrócili do treningów po przerwie świąteczno-noworocznej. Rozpoczęli od ćwiczeń w hali przy Ośrodku Przygotowań Sportowych „Hotel Olimpia” w Rybniku. Już od pierwszego dnia można było zauważyć dobre humory, a także gotowość do pracy. - Ta przerwa była nam potrzebna, żebyśmy spędzili czas z naszymi rodzinami, jednak już trochę mi brakowało piłki i atmosfery w szatni. Koniec tamtej rundy wyglądał dobrze w naszym wykonaniu, dlatego chcielibyśmy jak najszybciej wrócić do meczów i to potwierdzić wysoką dyspozycję w następnych spotkaniach - wyjaśnił Michał Chrapek, pomocnik Niebiesko-Czerwonych.
Spośród wszystkich zawodników w kadrze Piasta najwięcej obozów przeżył Jakub Szmatuła, który w samych tylko Gliwicach rozegrał już dwanaście sezonów. - To będzie kolejny okres przygotowawczy z moim udziałem, nawet nie liczę już który. Zdązyłem już stracić rachubę - przyznał z humorem Jakub Szmatuła, najbardziej doświadczony zawodnik Piasta Gliwice. - Po urlopie, po świętach zawsze wracam do pracy z uśmiechem na twarzy i dobrym nastawieniem. Pogoda nie jest taka zła, więc myślę, że nie sprawi nam psikusa na boiskach. Wiadomo, za chwilę mamy obóz w Turcji i wykorzystamy go w stu procentach, aby się przygotować do rundy rewanżowej - dodał.
Ten sezon jest nietypowy i w jego trakcie będzie to już trzeci "mikro-okres" służący temu, żeby się przygotować do wznowienia rozgrywek. - Mimo specyficznego sezonu, podchodzimy do tego czasu bardzo odpowiedzialnie, klub zapewnia nam jak najlepsze warunki, aby przygotować się do wznowienia rozgrywek. Chcemy się odwdzięczyć dobrą grą i dobrymi wynikami - podkreślił bramkarz i zdobywca trzech medali mistrzostw Polski.
Już w najbliższą niedzielę drużyna rozpocznie zagraniczne zgrupowanie w tureckiej Antalyi. Miejsce dobrze znane. - Jedziemy po raz kolejny do Turcji, tam są zielone boiska, dobre warunki do trenowania, a to jest dla nas najważniejsze. Przebywanie ze sobą dużo daje, być może dojdą nowi zawodnicy, wtedy to też będzie szansa, aby lepiej się poznać i "zrobić" atmosferę, którą i tak już mamy - argumentował Szmatuła. Dla tych piłkarzy, którzy przepracują pierwszy oficjalny okres przygotowawczy, będzie również okazja do lepszej zaadoptowanie się z kolegami. - W normalnym trybie, codziennie się widzimy, czasami więcej czasu niż z własnymi rodzinami. Związku z tym uważam, że musimy dobrze ze sobą żyć i tak właśnie jest. Mamy naprawdę bardzo dobrą atmosferę, a to będzie owocowało w lidze - zauważył Michał Chrapek.
Obóz przygotowawczy to nie tylko przygotowanie formy, ale indywidulana walka o skład. - Niezależnie, czy jest zawodnik starszy czy młodszy to ciągle musi pracować nad swoimi umiejętnościami. Nigdy nie można popaść w samozachwyt, zawsze znajdzie się kilka elementów, które trzeba poprawić - zaznaczył golkiper Niebiesko-Czerwonych.
- Uważam, że każdy ma szansę grania w tej drużynie, pokazania się na treningach i wywalczenia sobie miejsca w składzie. Tak to wyglądało do tej pory i nic się pod tym kątem nie zmieniło. Każdy zawodnik wychodzi na trening i pokazuje to, co ma najlepsze, a kto gra w podstawowym składzie o tym to o tym decyduje trener - spuentował Chrapek.
Obóz w Turcji potrwa do 22 stycznia, a podczas pobytu w Antalyi drużyna ma zaplanowane trzy gry sparingowe. Pierwszy mecz ligowy Niebiesko-Czerwoni rozegrają 31 stycznia. Pierwszym rywalem gliwiczan w oficjalnym spotkaniu w 2021 roku będzie Wisła Kraków.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA
