Podczas konferencji prasowej poprzedzającej benefis Jarosława Kaszowskiego na tematy organizacyjne wypowiedział się prezes Stowarzyszenia Kibiców Piasta Gliwice - Grzegorz Dyrda.
- Wiadomo kim jest Jarosław Kaszowski, od razu po jego odejściu z klubu chcieliśmy zorganizować taki mecz. Jest to jedna z niewielu osób w skali kraju, która tak długo byłaby związana z jednym klubem. Kiedy nasze pokolenie zaczęło jeździć na mecze, to Jarek rozpoczynał swoje występy od najniższych klas rozgrywkowych. Nie mamy wątpliwości, że mu się taki benefis należy, będzie to swego rodzaju hołd za to ile poświęcił dla klubu.
- Chciałbym zaznaczyć, że mimo że inicjatywa nie wyszła od Stowarzyszenia, ale jest oddolnie od kibiców, którzy sami zaczęli zbierać podpisy - skończyło się na około 1100 osób, ale popierających to wydarzenie jest znacznie więcej.
- Mamy nadzieję zapełnić cały stadion, to wydarzenie ma łączyć a nie dzielić, bo uczestniczyć mają wszyscy: zawodnicy byli i obecni, prezesi , osoby związane z klubem, wreszcie kibice którzy od pokoleń obecni są na naszym stadionie.
- Chcemy jako Stowarzyszenie zaprosić wszystkich do tego wydarzenia, oprócz meczów będzie całe mnóstwo okołostadionowych atrakcji, będzie przedstawiona oferta sportowa innych klubów z innych dyscyplin, tak aby wszyscy znaleźli coś dla siebie. Będą jeszcze inne atrakcje, o których na razie nie chce mówić.
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.