Felix: Wygrana pozwoli nam uwierzyć w siebie

- Byliśmy po trzech porażkach. Wierzę, że ta wygrana pozwoli nam z powrotem w siebie uwierzyć, będziemy bardziej pewni siebie i wpłynie na nas pozytywnie - zauważył Jorge Felix, którego bramka w 88. minucie meczu z ŁKS-em dała Piastowi istotne trzy punkty.

To nie był dla was łatwy mecz...
- Na pewno nie był łatwy. Mieliśmy swoje problemy i ta gra nie wyglądała dobrze, zwłaszcza w pierwszej połowie. Myślę, że w drugiej części poprawiliśmy wiele elementów i mocniej naciskaliśmy na przeciwnika. Bramka Piotra Parzyszka była bardzo ważna i dodała nam pewności siebie. Później do ostatnich minut spotkania atakowaliśmy i szukaliśmy sposobu, by zdobyć drugiego gola.

Jaka była przyczyna tego waszego słabego początku?
- Nie była to dla nas łatwa sytuacja, kiedy byliśmy po trzech porażkach. Wierzę, że ta wygrana pozwoli nam z powrotem w siebie uwierzyć, będziemy bardziej pewni siebie i wpłynie na nas pozytywnie. Ten mecz może dać nam przekonanie, że możemy grać jeszcze lepiej.

To była twoja dziesiąta bramka strzelona w tym sezonie. Kiedy się zatrzymasz?
- Mam nadzieję, że nigdy. (śmiech) W całej swojej karierze mój licznik trafień zatrzymał się na dziesięciu golach, ale grałem na trochę innej pozycji. Teraz gram na "dziesiątce" i jestem bliżej bramki, dlatego mam więcej szans do oddania strzałów. Najbardziej jednak cieszę się z tego, że te bramki mogą pomóc drużynie.

Wspomniałeś, że ta wygrana może wam pomóc przed tym ostatnim meczem. Jak może wyglądać rywalizacja z Wisłą Płock?
- Zawsze jest tak, że po wygranym meczu twoja pewność siebie rośnie, co jest ważne i pozwala ci z kolei grać jeszcze lepiej. Czeka nas trudny mecz, ale będziemy chcieli zakończyć ten rok jak najlepszym wynikiem.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA