"Duże rozczarowanie" - wypowiedzi po #GKŁPIA

08
lis

We wtorkowym spotkaniu 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski Piast Gliwice przegrał po dogrywce z Górnikiem Łęczna 0-1. Przedstawiamy pomeczowe wypowiedzi trenerów obu zespołów Aleksandara Vukovicia i Marcina Prasoła, a także Michaela Ameyawa.

 

Michael Ameyaw: "Mieliśmy dużo sytuacji, ale nie udało się ich wykorzystać. Górnik strzelił gola po rykoszecie od naszego zawodnika, a nasz bramkarz nie miał niestety szans zainterweniować. Mieliśmy dużo sytuacji, ja sam miałem dwie, które powinny wylądować w sieci. Jakaś jakość była, ale brakowało wykończenia. Byliśmy przygotowani na to, że przeciwnik będzie grał z kontry i będzie starał się strzelić po stałych fragmentach gry. Najwięcej zagrożenia stwarzali po autach i na to byliśmy przygotowani. Koniec końców przegrywamy mecz."

 

Aleksandar Vuković (trener Piasta Gliwice): "Na pewno duże rozczarowanie. O ile w lidze, mamy świadomość, że czeka nas walka o utrzymanie i ta walka - można powiedzieć - dopiero się zaczyna i jest przed nami, to Puchar Polski był okazją do tego, aby ten sezon wyglądał odrobinę lepiej dla całego klubu. Niestety, pomimo sytuacji, szczególnie w drugiej połowie, nie udało nam się strzelić gola. Zdecydowanie zabrakło nam skuteczności, a później straciliśmy bramkę po rykoszecie. W rozgrywkach pucharowych zdarza się, że drużyna grająca w osłabieniu potrafi wybronić to prowadzenie... Teraz musimy się skupić na najważniejszym celu dla całego klubu, czyli utrzymać się w lidze. Tak to wygląda i trzeba powiedzieć sobie, że drużyna stoi wyłącznie przed walką o utrzymanie. Z tym trzeba sobie poradzić, a pierwsza okazja, aby zdobyć punkty to ten ostatni mecz w roku w Gdańsku."

 

Marcin Prasoł (trener Górnika Łęczna): "Gratulacje dla drużyny, bo myślę, że zdrowia, charakteru i serducha zostawili wszyscy na ponad sto procent. Wyszarpaliśmy to zwycięstwo, ale graliśmy też mądrze, mimo że w końcówce była czerwona kartka. Mądrze broniliśmy się, mimo że Piast stworzył kilka sytuacji. Wybrnęliśmy z tego, zablokowaliśmy i wyprowadziliśmy skuteczny cios. Dziękuję kibicom za wsparcie, bo przy takiej atmosferze o wiele przyjemniej się gra."

 

Biuro Prasowe
GKS Piast SA