"Drużyna pokazała charakter" - wypowiedzi po #PIAMIE
W pierwszym poniedziałkowym spotkaniu Piast Gliwice pokonał Miedź Legnica 2-1. O zwycięstwie gospodarzy zdecydowały stałe fragmenty gry, które zostały skrzętnie wykorzystane przez Constantina Reinera i Jakuba Czerwińskiego. Porozmawialiśmy z autorami obu bramek, a swoje oceny spotkania przedstawili również wracający do gry Patryk Dziczek i trenerzy dwóch rywalizujących zespołów.
Waldemar Fornalik (trener Piasta Gliwice): "Drużyna pokazała charakter, bo mecz w pierwszej połowie nam się nie układał. Wiedzieliśmy, że zespół Miedzi, pomimo tego, że ma mało punktów, ma swoją jakość. W wielu meczach prezentował naprawdę dobrą piłkę. Widać, że umiejętności poszczególnych piłkarzy są na wysokim poziomie i zdawaliśmy sobie sprawę, że zostawienie swobody tym zawodnikom może źle się skończyć i tak się stało. Wyrównaliśmy po stałym fragmencie gry, później w drugiej połowie wyszliśmy na prowadzenie i mieliśmy okazje, żeby zamknąć ten mecz. Nie byłoby tej nerwowości, bo drużyna Miedzi również miała świetną okazję. Te punkty są bardzo ważne, postawa drużyny również, bo potrafiła się podnieść po straconej bramce. Ważnym momentem była druga, nieuznana bramka dla Miedzi z powodu pozycji spalonej, bo wtedy byłyby dużo większe problemy. Przy jednej bramce było nam łatwiej dogonić wynik i odwrócić losy meczu".
Wojciech Łobodziński (trener Miedzi Legnica): "Trudno jest nam przełknąć gorycz porażki, bo graliśmy niezłe spotkanie, ale to nie jest jazda figurowa i punktów za styl nie ma. Patrząc na zespół po meczu widać było duży niedosyt, bo stworzyliśmy sobie kilka naprawdę niezłych sytuacji, ale jak powiedziałem, okoliczności nie mają tutaj większego znaczenia. Źle broniliśmy przy dwóch stałych fragmentach. Brakowało nam wzrostu i obawialiśmy się tych fragmentów. Dalej wierzę w ten zespół, widać progres w grze i liczę, że zaczniemy zdobywać punkty."
Constantin Reiner: "To na pewno nie był dla nas łatwy mecz, jednak najważniejszy w tym wszystkim są wynik i trzy punkty. Czasami zdarzają się takie spotkania jak to z Miedzią, ale cieszymy z tego zwycięstwa. Stałe fragmenty gry są bardzo ważne, wykorzystaliśmy ten element dwukrotnie, ale trzeba oddać, że Damian doskonale obsłużył nas podaniami. Każda wygrana jest ważna i punkty w naszej sytuacji także są nie do przecenienia. Czekamy na kolejny mecz, który jest bardzo istotny dla nas i dla kibiców."
Jakub Czerwiński: "Mieliśmy trochę kłopotów w pierwszej połowie, by doprowadzić do sytuacji strzeleckich i mieliśmy problemy z mądrzej grającą Miedzią, która miała swój plan na ten mecz. Po przerwie zmieniliśmy swój sposób gry, zaczęliśmy realizować założenia, które przedłożył nam sztab szkoleniowy i przyniosło to efekty. Zdarza się, że piłka po akcjach nie chce wpaść do siatki, ale też po to trenujemy stałe fragmenty, żeby je wykorzystywać i w takich meczach jak to potrafią przesądzić o tym kto wygrywa. Wykorzystaliśmy dwa takie stale fragmenty i trzy punkty zostały w Gliwicach."
Patryk Dziczek: "Trudny mecz, w którym wiedzieliśmy, że Miedź będzie próbowała grać bokami. Mają dobrych bocznych pomocników i spodziewaliśmy, że tamtędy będą szukali sobie miejsca. Straciliśmy bramkę właśnie po akcji z bocznej strefy. Pierwsza połowa była trudniejsza do odczytania przeciwnika, ale druga po wprowadzonych przez trenerów korektach wyglądała dużo lepiej, dlatego tym bardziej cieszę się, że jest wygrana przy okazji mój powrót na boisko i trzy punkty zostały zdobyte. Teraz naszym celem jest powtórzyć ten wynik w derbach, by kolejne trzy punkty przyjechały do Gliwic."
Biuro Prasowe
GKS Piast SA