Czerwiński nie do przejścia - statystyki #JAGPIA
W miniony weekend Piast Gliwice zanotował drugą porażkę z rzędu, przegrywając na wyjeździe z Jagiellonią Białystok 1-2. O końcowym rozstrzygnięciu zadecydował gol zdobyty w doliczonym czasie gry. Warto jednak spojrzeć na statystyki z tego spotkania.
Mecz rozegrany w ramach 5. kolejki Lotto Ekstraklasy był wyrównany. Podopieczni Waldemara Fornalika dłużej utrzymywali się przy piłce i w wielu fazach kontrolowali przebieg rywalizacji. Widoczne to było szczególnie w końcówce pierwszej połowy oraz tuż po przerwie. Posiadanie nie przełożyło się do końca na liczbę strzałów, których o jeden więcej oddali piłkarze Jagiellonii. Białostoczanie wymienili również więcej podań, ale robili to z mniejszą dokładnością od Niebiesko-Czerwonych.
Zawodnicy Piasta dobrze radzili sobie w pojedynkach ze swoimi rywalami. Gliwiczanie wygrali 52% starć, a duża w tym zasługa między innymi Jakuba Czerwińskiego. 27-latek był niemal nie do przejścia zanotował 85% zwycięskich pojedynków, przegrywając jedynie dwa. Obrońca Niebiesko-Czerwonych zapisał na swoim koncie również siedem odbiorów, dziesięć przejęć oraz sześć odzyskanych piłek. Był także czołówce, jeśli chodzi o nabycie (13).
Do skutecznej gry w defensywie Jakub Czerwiński dołożył również dobrą dyspozycję w konstruowaniu akcji. Defensor Piasta zanotował między innymi dwa kluczowe podania. To on w 23. minucie dograł za plecy obrońców do Michala Papadopulosa, który znalazł się w doskonałej sytuacji do wyrównania. W 67. minucie również po zagraniu 27-letniego obrońcy bliski trafienia swojego drugiego gola był Patryk Dziczek, ale Lukas Klemenz wybił piłkę z linii bramkowej i zapobiegł utracie bramki.
Dobra gra Jakuba Czerwińskiego przełożyła się na Instat Index. Jego wskaźnik wszystkich boiskowych działań wyniósł 312 i był najwyższy spośród zawodników Piasta. Natomiast jeśli chodzi o drużynę rywala, to lepszy okazał się jedynie Taras Romanczuk (335).
PEŁNE STATYSTYKI MECZU JAGIELLONIA BIAŁYSTOK - PIAST GLIWICE
Biuro Prasowe
GKS Piast SA