Cracovia - Piast 2-0. Przegrana w osłabieniu

16
wrz

Piast Gliwice w meczu kończącym ósmą serię gier PKO Ekstraklasy 0-2. Niebiesko-Czerwoni grali w osłabieniu przez 80 minut po tym jak czerwoną kartką ukarany został Bartosz Rymaniak. Szansa na poprawę nastrojów nadejdzie już w piątek, kiedy to mistrzowie Polski u siebie zagrają z Rakowem Częstochowa.

Spotkanie w skrócie
- Cracovia udanie weszła w mecz stwarzając sobie dogodne sytuacje w początkowym fragmencie. W dwunastej minucie Piast musiał grać w osłabieniu po tym jak czerwoną kartkę zobaczył Bartosz Rymaniak. Początkowo zawodnik został ukarany żółtym kartonikiem, ale sędzia Jarosław Przybył po konsultacji z wozem VAR zmienił werdykt i odesłał zawodnika Piasta do szatni. Gra w osłabieniu pobudziła Niebiesko-Czerwonych, którzy zaczęli dłużej utrzymywać się przy piłce, a pojedyncze akcje piłkarzy Waldemara Fornalika kończyły się strzałami, z którymi jednak radził sobie Michal Pesković. Po okresie przewagi gości, to zespół Pasów wyszedł na prowadzenie. Z lewej strony agresywne wstrzelenie piłki do walczących o pozycję Tomasa Huka i Rafaela Lopesa. Presja hiszpańskiego napastnika wymusiła błąd obrońcy, który ostatecznie skierował futbolówkę do własnej bramki. Gospodarze mocno zdominowali zespół z Gliwic w końcowych minutach pierwszej połowy i byli bliscy podwyższenia wyniku, ale tylko dzięki Urosowi Korunowi, który wybił piłkę na poprzeczkę po strzale Cracovii nie padła druga bramka.

- Co nie udało się na końcu pierwszej części, udało się niedługo po wznowieniu gry. W 48. minucie Pasy wyszły na dwubramkowe prowadzenie po tym jak gola zdobył Michał Rakoczy precyzyjnym strzałem głową. W grze Cracovii było dużo więcej swobody. Gra w przewadze z pewnością ułatwiła prowadzenie gry zawodnikom Michała Probierza. Tempo spotkania wyraźnie spadło i ograniczyło się do pojedynczych zrywów. Mimo dużych chęci dośrodkowań w pole karne Cracovii, zespół z Gliwic nie oddał zbyt wielu strzałów w stronę bramki Peskovicia. Krakowianie za to wyprowadzali groźne kontry a golkiper Piasta kilkukrotnie zmuszany był do sporego wysiłku. Podopieczni Michała Probierza utrzymali korzystny dwubramkowy wynik do końca spotkania i mogli cieszyć się z trzech punktów na zakończenie 8. kolejki ekstraklasy.

Najciekawsze akcje
8': Słupek po uderzeniu Rafaela Lopesa. Akcja Cracovii mogła przynieść bramkę gospodarzom.
12': Czerwoną kartką został ukarany Bartosz Rymaniak za nierozważne wejście. Cracovia grała z przewagą jednego zawodnika.
21': Strzał z powietrza Sebastiana Milewskiego minął bramkę Peskovicia.
29': Patryk Sokołowoski starał się zaskoczyć uderzeniem z ostrego kąta, jednak piłka trafiła do rękawić bramkarza Pasów.
34': Daleki wyrzut z autu, Piotr Parzyszek pod kryciem znalazł miejsce i oddał strzał, z którym poradził sobie Michał Pesković.
42': Niestety Cracovia zdobywa bramkę. Mocne wstrzelenie piłki w pole karne przez Michala Siplaka. Niefortunnie Tomas Huk przy próbie interwencji posłał piłkę do swojej siatki - 1-0.
45+3': Fenomenalna interwencja Placha, który wybił strzał Michała Rakoczego. Akcja przeniosła się do narożnika boiska.
45+4': Korun wybija piłkę zmierzającą do siatki. Piłka po główce Słoweńca obiła poprzeczkę i wróciła w pole karne Niebiesko-Czerwonych.
48': Skuteczne wykończenie akcji przez zespół Cracovii. Dośrodkowanie z prawej strony boiska wprost na głowę Michała Rakoczego, który pokonał Frantiska Placha - 2-0.
66': Piast szukał gola kontaktowego, a akcję strzałem kończył Jorge Felix. Próba Hiszpana minęła światło bramki.
73': Frantisek Plach bronił strzał Lopesa i wybił piłkę na rzut rożny.
87': Bramkarz Piasta ratuje zespół przed stratą trzeciej bramki. Dogodnej sytuacji nie wykorzystał Rafael Lopes.

Z perspektywy trybun
- Mecz odbył się na Stadionie Cracovii im. Józefa Piłsudskiego w Krakowie. Spotkanie z wysokości trybun obserwowało 6 586 widzów.
- W zespole Piasta Gliwice zadebiutował Piotr Malarczyk, który wybiegł na murawę od pierwszej minuty.
- Debiut w ekstraklasie zaliczył również młodzieżowiec Piasta, Remigiusz Borkała, który w 78 minucie meczu zmienił na boisku Sebastiana Milewskiego.
- Na ławce rezerwowych w zespole mistrzów Polski zasiadł wracający po kontuzji Marcin Pietrowski.
- Od początku drugiej połowy na murawie zameldował się Tomasz Jodłowiec, dla którego był to pierwszy występ po zakontraktowaniu go w drużynie mistrzów Polski.
- Niebiesko-Czerwonych na stadionie przy Kałuży wspierała grupa ponad stu kibiców z Gliwic.
_____________________________
Cracovia - Piast Gliwice 2-0 (1-0)
1-0 - Huk, 42 min. (sam.)
2-0 - Rakoczy, 48 min.

Cracovia: Pesković - Rapa, Dytiatjew, Datković, Siplak (85. Pestka) - Gol, Dimun - Wdowiak (70. Vestenicky), Rakoczy (55. Strózik), Hanca - Lopes.

Piast: Plach - Malarczyk, Korun, Huk - Rymaniak, Milewski (78. Borkała), Hateley, Sokołowski (46. Jodłowiec), Kirkeskov - Felix, Parzyszek (62. Tuszyński).

Żółte kartki: Gol, Dytiatjew, Datković, Siplak - Korun, Huk.
Czerwona kartka: Rymaniak (12 min - za faul).

Widzów: 6 586.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA