Chrapek: Musimy dalej ciężko pracować

08
kwi

- Nie możemy się zatrzymywać. Musimy wymagać od siebie więcej, dalej ciężko pracować i wygrywać mecze, abyśmy zakończyli ten trudny sezon na jak najwyższym miejscu. - powiedział Michał Chrapek po czwartkowym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław. 

 

Spotkanie ze Śląskiem Wrocław nie należało do najłatwiejszych, jak wyglądało to z twojej perspektywy? 
- Nie przyjechaliśmy w naszym optymalnym składzie, mieliśmy kilka nieobecności. Był to wyrównany mecz, mimo wszystko na 0-0. Możliwe, że taki mecz do jednego gola. Tak też to wyglądało i tych sytuacji z obu stron nie było za wiele. Zarówno my, jak i Śląsk, mamy świadomość, o co gramy w tej końcówce sezonu. Najważniejsze, że cała drużyna pracowała i otrzymała za to nagrodę.

 

Wspomniałeś, że był to wyrównany mecz na remis... Co zatem zadecydowało o tym, że to zdobyliście bramkę i finalnie dopisaliście sobie trzy punkty?
- Staraliśmy się cały czas realizować założenia i to, co trenowaliśmy przed tym spotkaniem. Sam trener zdawał sobie z tego sprawę i nas też uczulał w przerwie, że to jest mecz, w którym zdecyduje jedna sytuacja. Dlatego powiedział nam, że musimy być cały czas skoncentrowani i żebyśmy pracowali tak, jak pracujemy. Następnie, żebyśmy czekali na tę jedną sytuację. Tak też się stało i to jest dla nas nagroda za ciężką pracę. 

 

Czy to już jest ten moment, w którym czujecie ulgę z racji zwycięstwa, oddalającego od strefy spadkowej? 
- Wiadomo, że byliśmy w złej sytuacji. W takim momencie pojawia się dużo różnych myśli, co nas czeka w niedalekiej przyszłości i jak to będzie wyglądać. Dobrze, że za dużo energii takiemu myśleniu nie poświęciliśmy, tylko od razu zabraliśmy się do pracy. Już na obozie w Wałbrzychu była ciężka praca i teraz zbieramy owoce tego naszego wysiłku. Mamy dobrą atmosferę, dobrze funkcjonujemy jako drużyna. Jeden za drugiego pracuje i moim zdaniem widać to na boisku. To po prostu przynosi efekty w postaci punktów tabeli. Tak jak wspomniałem, to nie bierze się z niczego. To jest ciężka praca, dobre nastawienie i gra drużyny. Przyznam szczerze, że trochę czuję ulgę, ale tak naprawdę sezon się jeszcze nie skończył. Nie jesteśmy jeszcze utrzymani, liga trwa dalej, dlatego nie możemy się zatrzymywać. Musimy wymagać od siebie więcej, dalej ciężko pracować i wygrywać mecze, abyśmy zakończyli ten trudny sezon na jak najwyższym miejscu. 

 

Biuro Prasowe
GKS Piast SA