Bramkarz Piasta przestrzega przed Niemcami

13
lis

Jakub Szumski jest pierwszym bramkarzem reprezentacji U-20, prowadzonej przez Władysława Żmudę. W Piaście Gliwice występuje jako zmiennik Dariusza Treli. Już jutro na murawę Stadionu Miejskiego wybiegną jedenastki Polski Niemiec w rewanżowym spotkaniu Turnieju Czterech Narodów. Wychowanek Legii Warszawa jest zadowolony z wyboru obiektu i liczy na gorące wsparcie gliwickiej publiczności.

Reprezentacja Niemiec jest triumfatorem poprzedniej edycji „Turnieju Czterech Narodów”. Czy polscy kadrowicze są w stanie powalczyć o pierwszą lokatę z zachodnimi sąsiadami? - Ciężko przewidzieć losy turnieju i tego najbliższego pojedynku. Z tego co wiemy, Niemcy przyjadą w innym składzie niż tym, z którym potykaliśmy się w pierwszym meczu. Nie ukrywam, że wtedy grało nam się bardzo trudno. Nie byliśmy wcale lepszym zespołem i trochę dopisało nam szczęście, bo przy dwóch stałych fragmentach udało się zdobyć dwa gole – Szumski analizuje poprzedni pojedynek. - Jak pokazują rozegrane dotychczas mecze, w tym turnieju wszystko jest możliwe. My gramy tą samą ekipą, można więc powiedzieć, że atmosfera nam sprzyja i dzięki temu gromadzimy kolejne punkty. – dodaje.
 
- W takich turniejach bierze się udział nie tylko dla przyjemności, czy wypromowania swojej osoby, ale także dla ich wygrania. Jesteśmy w dobrej dyspozycji, wprawdzie Niemcy mają jedno spotkanie mniej, aczkolwiek jeśli w środę z nimi wygramy, utrzymamy się na szczycie tabeli. Mamy ambicje wygrać cały turniej, ale musimy się skoncentrować przede wszystkim na jutrzejszym przeciwniku. – zaznacza rezerwowy golkiper „Piastunek”
 
Mecz U-20: Polska – Niemcy będzie pierwszym międzypaństwowym testem dla Stadionu Miejskiego. - Tak się składa, że szczęśliwie dobierane są miejsca na kadrę. W Warszawie miałem blisko do rodziny, ostatnio byliśmy w Bielsku i teraz Gliwice. Dobrze się czuję w tym mieście, fajnie, że zagramy właśnie tutaj, zazwyczaj mieliśmy do czynienia z kameralnymi stadionami. Byłoby super gdyby dopisała frekwencja – nie ukrywa Szumski.