W spotkaniu 23. kolejki Lotto Ekstraklasy Piast Gliwice pokonał w wyjazdowym spotkaniu Arkę Gdynia 2-1. Bramki dla Niebiesko-Czerwonych zdobyli Jakub Czerwiński i Joel Valencia. W końcówce meczu bramkę dla Arki zdobył Damian Zbozień. Nieco wcześniej rzut karny obronił Frantisek Plach.
Spotkanie w skrócie
- Pierwsza połowa meczu, już od pierwszych minut, należała do Piasta. Gliwiczanie dłużej utrzymywali się przy piłce i groźnie atakowali. Gospodarze skupiali się natomiast na defensywie i próbach powstrzymywania ofensywnych piłkarzy z Gliwic. Najwięcej problemów sprawiali Arkowcom Joel Valencia oraz Piotr Parzyszek. Piast na prowadzenie wyszedł jednak dopiero za sprawą Jakuba Czerwińskiego, czyli piłkarza… defensywnego! Strzelony gol jeszcze bardziej rozochocił gliwiczan, którzy atakowali z animuszem i bardzo starali się podwoić swoje prowadzenie. Ta sztuka udała im się w 42. minucie za sprawą Joela Valencii.
- Początek drugiej połowy stał pod znakiem ataków Arki Gdynia. Defensywa Piasta jednak raz za razem je rozbijała. Niebiesko-Czerwoni wyglądali na drużynę znacznie dojrzalszą od swoich rywali. Gliwiczanie w pełni kontrolowali jednak przebieg spotkania... aż do 81. minuty, gdy w polu karnym padł Michał Janota i sędzia wskazał na jedenasty metr. Rzut karny nie został jednak wykorzystany... gdyż fantastyczną interwencją popisał się Frantisek Plach. Gospodarzy stać było na gola w jednej z ostatnich akcji meczu. Zdobył go były piłkarz Piasta, Damian Zbozień.
Najważniejsze wydarzenia
5’: Ciekawie rozegrana akcja Piasta, w której Felixowi piłkę zgrał Parzyszek. Hiszpan wbiegł z nią w pole karne i oddał mocny strzał. Piłka minęła jednak dalszy słupek bramki Arkowców.
9’: Joel Valencia został uruchomiony przez Toma Hateley’a dobrym prostopadłym podaniem. Filigranowy pomocnik wbiegł w pole karne i oddał mocny strzał, ale został on zablokowany i Piast miał tylko rzut rożny.
26’: Michał Janota utrzymał się przy piłce pomimo ataków Niebiesko-Czerwonych, zbliżył do pola karnego i oddał mocny strzał. Piłka poszybowała jednak obok bramki Frantiska Placha.
28’: Świetną piłkę z rzutu wolnego w pole karne posłał Tom Hateley. Tam najlepiej odnalazł się Jakub Czerwiński, który oddał sprytny strzał głową i przelobował Pavelsa Steinborsa!
29’: Stracony gol wyraźnie wstrząsnął gospodarzami i już minutę po objęciu prowadzenia Piast mógł prowadzić 2-0, ale Piotr Parzyszek nieznacznie pomylił się przy swoim strzale.
38’: Joel Valencia posłał kąśliwą piłkę w pole karne Arki. Doszedł do niej Piotr Parzyszek, który bez zastanowienia oddał strzał. Sytuacyjne uderzenie przeszło jednak nad poprzeczką bramki miejscowych.
42’: Piast przeprowadził fantastyczną drużynową akcję, w której futbolówka krążyła jak po sznurku pomiędzy piłkarzami z Gliwic. W końcu Konczkowski swoim podaniem w pole karne odnalazł Joela Valencię, a ten bez zastanowienia uderzył. Pika odbiła się od jednego z zawodników gospodarzy - przez co zmieniła tor lotu - i wpadła do siatki!
47’: Arka mogła stracić kuriozalną bramkę po przypadkowej stracie swojego bramkarza, któremu piłka podskoczyła na kępce trawy. Gliwiczanie starali się wykorzystać błąd rywala, ale wywalczyli tylko korner.
68': Kąśliwy strzał zza pola karnego oddał Luka Zarandia. Piłkarz Arki uderzył jednak tak mocno, jak niecelnie.
69': Arka wyprowadziła groźny kontratak i gospodarze mieli dogodną sytuację do zdobycia bramki kontaktowej na lewej stronie pola karnego. Michał Janota jednak źle przyjął piłkę i odebrał mu ją Jakub Czerwiński.
82': Michał Janota wywalczył rzut karny. Sam poszkodowany postanowił egzekwować jedenastkę, ale przegrał pojedynek z Frantiskiem Plachem. Bramkarz Piasta wyczuł intencję strzelca i rzucił się dokładnie w tę stronę, w którą poleciała piłka
88': Ostro bite dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Damian Zbozień. Były piłkarz Piasta uprzedził obronę gliwiczan i strzałem głową pokonał Frantiska Placha.
Z perspektywy trybun
- Mecz odbył się na Stadionie Miejskim w Gdyni. Na trybunach pojawiło się 3501 widzów.
- Schodzących do szatni piłkarzy Arki żegnały przeciągłe gwizdy. Ta sytuacja miała miejsce zarówno w przerwie jak i po meczu.
Poza obiektywem
- Damian Zbozień i Maciej Jankowski w przeszłości bronili barw Piasta Gliwice. „Zboziu” rozegrał w niebiesko-czerwonej koszulce 50 spotkań, w których strzelił cztery gole i zanotował trzy asysty, a „Jankes” w 56 występach dziewięciokrotnie pokonywał bramkarzy rywali i czterokrotnie zaliczał ostatnie podanie przy golach kolegów.
- Trener Fornalik nie dokonał żadnej zmiany w wyjściowym składzie w stosunku do poprzedniego meczu Piasta, w którym gliwiczanie pokonali Lecha aż 4-0. Szkoleniowiec Arki natomiast - po porażce w Sosnowcu z Zagłębiem - dokonał dwóch korekt. W wyjściowym składzie zabrakło miejsca dla Helstrupa i Siemaszki, a ich miejsce zajęli wracający po przymusowych pauzach Deja i Janota.
- Mecz z Arką był dla Frantiska Placha drugim z rzędu spotkaniem, w którym obronił rzut karny. Wcześniej nie dał się pokonać Pedro Tibie z Lecha Poznań.
_____________
Arka Gdynia - Piast Gliwice 1-2 (0-2)
0-1 - Czerwiński, 28 min.
0-2 - Valencia, 43 min.
1-2 - Zbozień, 88 min.
Arka: Steinbors - Zbozień, Marić (90. Cvijanović), Danch, Marciniak - Deja, Janota, Nalepa (79. Aankour), Zarandia - Jankowski, Banaszewski (74. Sołdecki).
Piast: Plach - Kirkeskov, Czerwiński, Sedlar, Konczkowski (85. Jodłowiec) - Felix, Dziczek, Hateley, Pietrowski, Valencia - Parzyszek (74. Papadopulos).
Żółte kartki: Dziczek, Plach - Marciniak, Marić, Sołdecki.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA