Newsy

Prowadzona przez Władysława Żmudę reprezentacja Polski do lat 21 (rocznik 1992) zremisowała na wyjeździe w rozgrywanym w ramach Turnieju Czterech Narodów meczu ze Szwajcarią 2-2 (1-0). Całe spotkanie spędził na boisku golkiper Piasta, Jakub Szumski. "Biało-czerwoni" po trzech spotkaniach mają na koncie pięć punktów, a do rozegrania pozostały im jeszcze dwa mecze.

Damian Zbodzień musiał w drugiej połowie meczu z Lechem Poznań opuścić murawę z powodu urazu. Jak obecnie wygląda sytuacja bocznego defensora gliwickiego klubu?

- Liczę, że do treningów z zespołem będę gotowy na zimowe zgrupowanie. Teraz pozostaje mi oglądanie meczów Piasta w internecie - kręci głową Alvaro Jurado, który w piątek wylatuje na zabieg do Sewilli

Ekstraklasa S.A. ustaliła rozkład gier 11. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. 10 listopada o godz. 15.45 Piast Gliwice zmierzy się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Mecz będzie transmitowany w Canal+ Sport HD, Polsat Sport HD oraz Polsat Sport Extra HD.

Ponad 70% osób chorych na białaczkę nie posiada dawcy rodzinnego. W tym celu został utworzony Rejestr Niespokrewnionych Dawców Szpiku Kostnego. W Polsce co roku kilkaset osób czeka na przeszczep. Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa, Wydział Studiów Społecznych w Gliwicach i Regionalne Centrum Krwiodawstwa w Katowicach, Partner Piasta Gliwice, zapraszają do udziału w akcji PODZIEL SIĘ SZPIKIEM.

Łukasz Krzycki, w tym sezonie, tylko dwukrotnie bronił barw niebiesko-czerwonych w meczach ligowych. Czy po sobotniej wysokiej porażce z Lechem, 28-letni obrońca powinien wrócić do pierwszego składu? W tej kwestii głos zabiera Maciej Michniewicz, były gracz Piasta.

Fernando Cuerda,  w meczu z Lechem, pojawił się na boisku w 75. minucie, zmieniając narzekającego na uraz Damiana Zbozienia. Hiszpan zaliczył poprawny występ, jednak tego dnia ani on ani jego koledzy z zespołu nie byli w stanie zatrzymać rozpędzonej „Poznańskiej Lokomotywy”.

Smutna podróż do Gliwic czeka piłkarzy Piasta. Po dobrej pierwszej połowie w wykonaniu podopiecznych Marcina Brosza, apetyty na drugą odsłonę nabrały większego wymiaru. Okazało się, że mecz potoczył się do pierwszego gola. - Potem chcieliśmy się otworzyć, by gonić rezultat, ale Lech nas kontrował. 4:0 z takim rywalem to nie wstyd - usprawiedliwiał zespół, Mariusz Zganiacz.

Pomimo dobrej gry w pierwszej części spotkania Piast ostatecznie wywozi z Poznania worek z czterema bramkami. Passa czterech zwycięstw z rzędu została zakończona. Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych sytuacji z tego spotkania.

Solidne frycowe zebrali piłkarze Piasta w Poznaniu. Lech w drugiej połowie rozstrzelał defensywę niebiesko-czerwonych. - Wynik zbyt wysoki, ale właśnie po takich spotkaniach wyciąga się wnioski. Nie jest sztuką krytykować, ale uczyć się na błędach - stwierdził szkoleniowiec Piasta, Marcin Brosz.