Newsy

W miniony weekend trwały intensywne prace nad pokryciem specjalną grafiką nowego autokaru, z którego będą korzystać niebiesko-czerwoni. Zapraszamy do obejrzenia materiału filmowego przedstawiającego kulisy tego wydarzenia.

- Kibice na każdym kroku dawali mi pozytywny sygnał, że czekają na mój powrót do bramki - mówił po meczu z Zawiszą Dariusz Trela, który wrócił miedzy słupki bramki Piasta... i z marszu obronił rzut karny.

W spotkaniu 4. kolejki Ekstraklasy, w którym Piast zremisował z Zawiszą Bydgoszcz 1:1, wynik meczu otworzył Krzysztof Król. Było to debiutanckie trafienie obrońcy, który do Piasta trafił latem.

Za nami 4. kolejka obecnego sezonu. Największą niespodzianką okazało się zwycięstwo Ruchu Chorzów nad Legią Warszawa, przez co mistrz Polski stracił pozycję lidera na rzecz Górnika Zabrze, który pewnie ograł w Łodzi Widzew 3:0. Pierwszą wygraną w sezonie zanotował również Lech Poznań. Piast z kolei zremisował z Zawiszą Bydgoszcz 1:1 . Na wszystkich boiskach padło łącznie 20 goli.

Słowacki pomocnik zagrał dziś od pierwszej minuty i zanotował dobre spotkanie. Podsumowując spotkanie, mimo utraty zwycięstwa, był jednak zadowolony. - Chcieliśmy zdobyć 3 punkty, ale to Ekstraklasa i żaden mecz nie będzie łatwy. Zawisza pokazał, że zasługuje na najwyższą ligę w Polsce i przypadkowo tutaj nie awansowali.  Darek nam wybronił ten jeden punkt, dlatego cieszymy się z niego.

Poniedziałkowe spotkanie zamykające 4 kolejkę T-Mobile Ekstraklasy zakończyło się podziałem punktów między Piastem a Zawiszą. Kibice, którzy przybyli na Okrzei, mogli oglądać pełne walki, dobre zawody, zwieńczone kapitalną paradą Dariusza Treli, który bezbłędnie obronił rzut karny wykonywany przez Abbotta. Zapytaliśmy co na temat meczu i zdobytego punktu miał do powiedzenia hiszpański napastnik - Ruben Jurado.

Marcin Brosz na pomeczowej konferencji przyznał, że to Zawisza był bliższy zwycięstwa, chociaż obie ekipy stworzyły równorzędne i emocjonujące widowisko. Jak wyjaśnił szkoleniowiec „Piastunek”- po otwierającym trafieniu - niebiesko-czerwoni niepotrzebnie poszli na wymianę ciosów z rywalem, co skończyło się wyrównaniem stanu spotkania przez Zawiszę.

Ryszard Tarasiewicz, po meczu z Piastem, chwalił swoich podopiecznych za dzisiejszy występ. Zawisza postawił gliwiczanom bardzo trudne warunki gry i obie ekipy do ostatniej minuty walczyły o trzy punkty. Żadnej z nich nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść i obie zainkasowały w poniedziałkowy wieczór po jednym punkcie.
 

Mimo optycznej przewagi Piast Gliwice zremisował z bydgoskim Zawiszą 1-1. W końcówce spotkania emocji było jednak bardzo dużo, a Dariusz Trela wspiął się na wyżyny umiejętności, broniąc dwa groźne uderzenia. W tym rzut karny!

Michał Masłowski urodził się 19 grudnia 1989 w Strzelinie. Swoją karierę piłkarską rozpoczął w klubie piłkarskim Strzelinianka Strzelin. Zanim przed dwoma laty trafił do Zawiszy Bydgoszcz, wcześniej bronił barw Zielonych Łagiewniki i Lechii Dzierżoniów.
 

27 maja 2012 roku. 34. kolejka ligowych zmagań o ekstraklasę! Piast przy Okrzei podejmował bydgoskiego Zawiszę i... EKSTRAKLASA JEST JUŻ NASZA! - krzyczeli pod koniec spotkania fani gliwickiej drużyny.

Odpowiednie przygotowanie do meczu jest istotnym elementem dyspozycji każdego zawodnika. Jak ten aspekt wygląda u snajpera ekipy z Okrzei – Marcina Robaka? Zapraszamy do lektury.

Trafienie Kacprzyka dało rezerwom zwycięstwo 1:0 w pierwszym spotkaniu na szczeblu III ligi, choć zespół Piotrówki - zważywszy na liczbę bramkowych sytuacji niebiesko-czerwonych - mógł przegrać zdecydowanie wyżej. 

W sobotę, o godz. 17.00, zespół rezerw Piasta Gliwice zainaugurował rozgrywki III ligi, podejmując na stadionie Carbo w Gliwicach LZS Piotrówkę. Otwarcie sezonu okazało się udane dla podopiecznych Krzysztofa Szumskiego, którzy odnieśli zwycięstwo 1:0.

W meczu kończącym 4. kolejkę T-Mobile Ekstraklasy Piast Gliwice w poniedziałek podejmie u siebie drużynę Zawiszy Bydgoszcz. Najbliższy rywal „Piastunek”do tej pory zdobył tylko jeden punkt. Wywalczył go w meczu zremisowanym 1-1 z Pogonią Szczecin. Bydgoszczanie na inaugurację przegrali u siebie z drużyną Jagiellonii Białystok, a następnie z drużyną Widzewa Łódź. Jak gra Zawisza?

Końcówka sezonu 2011/12 I ligi elektryzowała kibiców w całej Polsce. O wejście do najwyższej klasy rozgrywkowej walczyły Pogoń Szczecin, Piast Gliwice i Zawisza Bydgoszcz. Dopiero ostatnia kolejka spotkań miała zadecydować o losach wymienionej trójki. Batalia zapowiadała się o tyle ciekawie, że w bezpośrednim starciu spotykały się ze sobą ekipy "Piastunek" i niebiesko-czarnych. 

Historia meczów Piasta Gliwice z Zawiszą Bydgoszcz sięga jeszcze lat sześćdziesiątych. Bydgoszczanie dla "Niebiesko-czerwonych" zawsze byli wymagającym przeciwnikiem, choć ostatnie lata pokazują sukcesy gliwickiej ekipy.

Upały wciąż dają się we znaki przygotowującym się do meczu z Zawiszą niebiesko-czerwonym, jednak w żaden sposób nie zakłóca to treningowego cyklu. W piątkowe popołudnie, niebiesko-czerwoni ćwiczyli na boisku przy ul. Sokoła.

Od dłuższego czasu w mediach trwa żarliwa dyskusja nad ewentualnym angażem w Piaście Collinsa Johna. Liberyjczyk z holenderskim paszportem w przeszłości był m.in. graczem Fulham Londyn i na boiskach Premiership w barwach tego zespołu zagrał w 95 spotkaniach, 20 razy wpisując się na listę strzelców. Marcin Brosz chwali trenującego z Piastem zawodnika i uważa, że jego przyszłość w gliwickim klubie pozostaje kwestią otwartą.

Do spotkania 4. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Piasta Gliwice z Zawiszą Bydgoszcz pozostały zaledwie trzy dni. Marcin Brosz, trener drużyny z Okrzei, daje jasno do zrozumienia, że jego graczy interesuje tylko komplet punktów.