Wójcik: Element mentalny był kluczowy

- Kluczowe było przekonanie zespołu, że coraz więcej potrafimy i przekucie to w pewność siebie - powiedział trener Jarosław Wójcik, po ostatnim meczu sezonu z ŁTS Łabędy wygranym przez Piasta II Gliwice 7-0.
 

W tym meczu na uznanie zasługuje z pewnością zaangażowanie i walka do końca pomimo pewnego awansu i korzystnego rezultatu już od początku spotkania?

- Faktem jest, że na odprawie przedmeczowej na to właśnie zwróciliśmy uwagę. Przygotowanie do spotkania miało charakter mentalny i mam wrażenie, że udało się nam to w stu procentach zrealizować. Nie zlekceważyliśmy rywala, wymagaliśmy od siebie i możemy ten mecz zaliczyć do udanych.

Koniec sezonu to czas podsumowań. Jest jakiś jeden konkretny aspekt, który w przekroju całego sezonu był zaskakująco dobry, z czegoś szczególnie jest pan zadowolony?

- „Mental” zespołu i poczucie własnej wartości. Przekonanie, że coraz więcej potrafimy i przekucie to w pewność siebie. Nie chodziło tylko o postępy w jakości podań, tworzeniu linii do zagrania i w innych elementach gry piłkarskiej. Chodzi mi głównie o sytuacje, kiedy traciliśmy bramkę jako pierwsi, to zespół był konsekwentny w założeniach przedmeczowych, jakie wspólnie ustalaliśmy. Element mentalny był moim zdaniem kluczowy jeśli chodzi o postęp i wpłynął znacząco na jakość drużyny.

Jak będzie wyglądała przerwa między rozgrywkami?

- Mamy prawie trzy tygodnie przerwy i wracamy z powrotem do treningów. Podczas niej będzie omawiana kwestia awansów, przejść i odejść, więc jest jeszcze trochę pracy. Jednak ta przerwa powinna pozwolić na całkowity odpoczynek, by nastąpiła całkowita regeneracja po tym sezonie i byśmy mogli przystąpić w pełni gotowi do kolejnych rozgrywek.

Czy dwaj najbardziej doświadczeni zawodnicy zostaną w drużynie na kolejny sezon? Jak ocenia pan ich pracę i wpływ zespół?

- Na pewno będą z nami w następnym sezonie. Rola Tomka (Podgórskiego) i Wojtka (Kędziory) była niepodważalna w tym sezonie. To jest także ich duża zasługa, że tak wyglądaliśmy podczas sezonu i wykonaliśmy taki postęp. Przeglądając statystyki dali ogromną jakość i liczbę goli i asyst. Nie wspominam już o sferze mentalnej, bo jeśli byli na boisku to dawali widoczne poczucie pewności na boisku innym zawodnikom. Nasz plan się sprawdził w 100 procentach i będziemy chcieli to kontynuować. Czas pokaże w jakiej formule będzie to przebiegało, bo muszą coraz więcej czasu oddawać zawodnikom. Zobaczymy jak to będzie wyglądało, ale uważam, że warto kontynuować tę współpracę.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA