U-21: Rezerwy Piasta umacniają się na pozycji lidera

Piast II Gliwice stoczył wyrównaną rywalizację w sobotnie przedpołudnie. Rywalem Niebiesko-Czerwonych w 5. kolejce klasy okręgowej była Burza Borowa Wieś. Dzięki skuteczności w drugiej połowie, Niebiesko-Czerwoni strzelili cztery gole i dopisali do swojego dorobku trzy oczka umacniając się na pierwszym miejscu tabeli.

Spotkanie w skrócie
- Przez większość część pierwszej polowy kontrola należała do gliwickiego zespołu. Dobry początek i długie utrzymywanie się przy piłce sprawiało, że goście z Borowej wsi zmuszeni byli do biegania za futbolówką. W kolejnych minutach spotkanie nieco się zaostrzyło i aż trójka zawodników gości ukarana została żółtymi kartkami. To co najciekawsze wydarzyło się po stałych fragmentach gry. Dwukrotnie dobrze rzut wolny wykonywał kapitan, Michał Zachciał. Przy pierwszej próbie minimalnie przeniósł piłkę nad poprzeczką, za drugim razem dobrze celował a piłka po mocnej bombie trafiła w słupek. Piłkarze Burzy mogli zdobyć bramkę tuż przed zejściem na przerwę. Marcin Pietrz uderzył głową nad poprzeczką, chociaż otrzymał bardzo dobre dośrodkowanie.
- Początek drugiej odsłony należał do gości, którzy dwukrotnie groźnie zaatakowali bramkę Bartłomieja Jelonka. Podopieczni Jarosława Wójcika i Macieja Szmatiuka przetrwali ten napór i sami wzięli się do pracy w ofensywie. Niebiesko-Czerwoni otworzyli wynik po godzinie gry. Grzegorz Glapka agresywnie wstrzelił piłkę w pole karne, a zmuszony do błędu obrońca na wślizgu wpakował piłkę do własnej bramki. Gliwiczanie poszli za ciosem i dołożyli kolejne trafienie. Na listę strzelców wpisał się Robert Garbas. Piastowi Gliwice U-21 było wciąż mało i w 79. minucie strzelili trzecią bramkę. Tomasz Podgórski wypatrzył wbiegającego w pole karne Grzegorza Glapkę, ten opanował piłkę i widząc wybiegającego do niego Michała Ćwielonga i spokojnie przelobował bramkarza. W samej końcówce przed szansą na zdobycie bramki był Orlikowski. Co nie udało się chwilę wcześniej dzięki wysokiemu wyjściu stoperów, którzy znaleźli się w polu karnym rywala. Najpierw strzał Wali obronił Ćwielong, ale dobitka Denisa Oracza była juz skuteczna. Po tej akcji sędzie gwizdnął po raz ostatni i zakończył spotkanie.

Z perspektywy trybun
- Spotkanie odbyło się na boisku Carbo w Gliwicach-Ostropie przy ulicy Lekarskiej 5.

Komentarz trenera
Po tym jak drużyna Piasta Gliwice do lat 21 wygrała pucharowe starcie w środku tygodnia 9-0, w sobotnim meczu z Burzą Borową Wsią również odnieśli przekonujące zwycięstwo - Zawsze zwycięstwo buduje, natomiast to już za nami. Trzeba już myśleć o kolejnym meczu i kolejnych wyzwaniach. Staramy się tak do tego podchodzić i tego się uczyć. Wygrane oczywiście budują pewność siebie, jest przyjemnie. Człowiek przez takie mecze buduje swoją pewność siebie i to powinno się odbywać z meczu na mecz. Jeden notuje wyższy skok, drugi niższy, ale pracujemy nad tym, żebyśmy całościowo wyglądali jak najlepiej jako zespół - powiedział po sobotnim spotkaniu Jarosław Wójcik, trener drużyny rezerw Piasta Gliwice. 

__________________________
Piast II Gliwice - Burza Borowa Wieś 4-0 (0-0)
1-0 - Solak, 60 min. sam.
2-0 - Garbas, 65 min. 
3-0 - Glapka, 79 min.
4-0 - Oracz, 90 min.

Piast II: Jelonek - Gendera, Wala (46. Zerzoń (76. Oracz)), Błoński (46. Orlikowski), Grabas (67. Grzegorz) - Pilch, Zachciał, Podgórski, Fabian, Witkowski (46. Glapka) - Kędziora (63. Spende).

KS Burza: Ćwielong - Nierada (82. Trojanowski), Solak, Andrecki, Gomola, Lien, Kucharz, Skowiera (64. Kinder), Pietrz, Bogdanowicz (75. Cwajna), Łebek.

Żółte kartki: Kucharz, Solak, Gomola.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA