U-19: Wyjazdowa wygrana

01
lis

Drużyna juniorów (U-19) pokonała Rekord Bielsko-Biała 4-1, w meczu 13. kolejki I Ligi Wojewódzkiej. Piłkarze Andrzeja Buchcika umocnili się na pozycji wicelidera tabeli i od awansu do ligi makroregionalnej dzieli ich jeden punkt.

 

Spotkanie w skrócie

Goście bardzo szybko ustawili mecz według własnych warunków. Już chwilę po rozpoczęciu gry dokładne podanie za plecy obrońców otrzymał Kacper Noworyta. Skrzydłowy Piasta wyprzedził obrońcę i precyzyjnie uderzył piłkę, która wpadła do siatki tuż przy słupku. Błyskawiczne objęcie prowadzenia pozwoliło gliwiczanom uspokoić grę i kontrolować piłkę. Długim rozgrywaniem zmuszali rywali do biegania i tracenia sił. W 30. minucie golkiper Rekordu odbił strzał Liszewskiego, ale nie miał nic do powiedzenia przy dobitce Łuczaka. W samej końcówce połowy, Piast dołożył jeszcze gola „do szatni”, za sprawą celnego trafienia Noworyty. Wydawało się, że nic nie jest w stanie odebrać gościom trzech punktów w tym spotkaniu, jednak po przerwie obraz gry uległ zmianie. Gospodarze w 53. minucie wykorzystali błąd defensywy Piasta i zdobyli bramkę, która dawała im nadzieję na odwrócenie losów starcia. Dodatkowo chwilę później, kapitan Niebiesko-Czerwonych – Dawid Kamiński został ukarany czerwoną kartką, przez co Rekord zaatakował jeszcze śmielej. Podopieczni trenera Buchcika przetrwali ciężki okres dzięki skutecznej grze w defensywie. W końcówce to oni znów dyktowali warunki, czego efektem był rzut karny, którego po dobitce na gola zamienił Bartosz Łuczak. Po tym fakcie stało się jasne, że Piast nie odda już punktów i zdobędzie pełną pulę. Po ostatnim gwizdku sędziego widniał wynik 4-1 dla przyjezdnych.

 

Z perspektywy trybun

- Mecz odbył się w Bielsku-Białej, na obiekcie przy ul. Młyńskiej.

- Piast od 57. minuty grał w osłabieniu po czerwonej kartce Dawida Kamińskiego.

- Dzięki tej wygranej, Niebiesko-Czerwonym do awansu potrzebny jest jeden punkt w ostatnich dwóch kolejkach.

 

Komentarz trenera

- W ogólnym rozrachunku jesteśmy bardzo zadowoleni. Szczególnie w pierwszej połowie ciężko było się przyczepić do jakiegoś elementu gry. Po przerwie być może lekki spadek sił spowodował, że pojawiły się jakieś błędy, z których wynikała między innymi czerwona kartka. Nie myli się jednak tylko ten, kto nic nie robi. Zalecamy grę od tyłu, rozgrywanie piłki, dlatego takie pomyłki się mogą zdarzyć. Do dobrej organizacji gry w defensywie i ofensywie dołożyliśmy ogromne serducho, co finalnie dało nam świetny wynik w Bielsku-Białej. - powiedział Andrzej Buchcik po zakończonym spotkaniu.

 

________________________________

Rekord Bielsko-Biała – Piast Gliwice 1-4 (0-3)

0-1 – Noworyta, 3 min.

0-2 – Łuczak, 30 min.

0-3 – Noworyta, 44 min.

1-3 – Kuś, 53 min.

1-4 – Łuczak, 76 min.

 

Piast: Skowronek – Cembala, Kamiński, Świetlicki, Kaleta – Łuczak, Liszewski, Stisz – Piwczyk, Buchta, Noworyta.

 

Zagrali również: Matlok, Cieśla, Brych, Figołuszka, Pituch.

 

Rekord: Bujok, Kawulok, Krysik, Kuś, Matloch, Pechciński, Pater, Porębski, Sobótka, Sroka, Tomiczek.

Zagrali również: Macura, Wywioł.

 

Żółte kartki: Szmatiuk – Bujok, Macura.

Czerwone kartki: Kamiński.

 

Biuro Prasowe

GKS Piast SA

Zobacz również