U-17 II: Piast lepszy od APN Żywiec

13
lut

We wtorkowy wieczór zespół U-17 II rozegrał swój drugi sparing podczas obozu w Ustroniu. Niebiesko-Czerwoni mierzyli się z APN Żywiec. Mecz był dynamiczny i bardzo wyrównany, w którym nie brakowało pojedynków fizycznych, a o wyniku zadecydowała skuteczność przy stałym fragmencie gry.

Wpis na listę strzelców:
1-0 - Bardzo dobre prostopadłe zagranie do wchodzącego napastnika. W sytuacji sam na sam Mariusz Wanglorz ze spokojem posłał piłkę obok interweniującego bramkarza.
1-1 - Błąd i strata piłki z lewej strony piłkarza Piasta dały początek sytuacji dla przeciwnika. Remigiusz Mrózek przejął futbolówkę i pobiegł z nią w kierunku pola karnego. Oddał strzał i nie dał szans golkiperowi Niebiesko-Czerwonych.
2-1 - Głębokie dośrodkowanie z rzutu rożnego w pole karne, gdzie w dużym tłoku najlepiej zachował się Adam Migus, który z bliska wpakował piłkę do siatki

Spotkanie w skrócie:
- Mecz od samego początku toczył się w szybkim tempie. Zespół z Żywca od pierwszych minut nastawiony był na grę w defensywie ustawiając się cała jedenastką na swojej połowie. Rywale Niebiesko-Czerwonych mocno zawężali pole gry i byli przy tym bardzo zdecydowani, momentami agresywni. Dusili akcje w zarodku, momentami uciekając się do fauli. Jedno otwierające podanie zdołało przebić tę szczelną zaporę, dzięki czemu swoją okazję mógł wykorzystać Mariusz Wanglorz. Radość Piasta nie trwała jednak długo, kilka minut po otwarciu wyniku zawodnicy z Żywca doprowadzili do remisu.
- Druga część meczu również była bardzo wyrównana. Rywale w dalszym ciągu byli nieustępliwi, przekraczając przy tym przepisy, przez co czterech zawodników APN Żywiec obejrzało żółte kartki.. Bramka decydująca padłą po stałym fragmencie gry, a tym który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego był Adam Migus. Ten sam zawodnik zdobył bramkę po zagraniu z narożnika boiska w sparingu z CKS Cieszyn.

Komentarz trenera:
- Był to na pewno wartościowy sparing, głównie dlatego, że rzadko kiedy mamy okazję rywalizować z drużynami, które grają w niskim pressingu. Było to pewne nowum dla chłopaków, gdzie mogli się sprawdzić właśnie w takich warunkach. Trzeba oddać rywalowi to, że byli zaangażowani, agresywnie doskakiwali - ocenił Arkadiusz Mrochen, asystent trenera Radosława Boczka i trenera Piotra Szendzielorza. - Na plus możemy ocenić orientowanie gry przez naszych zawodników. Nad tym elementem pracujemy już od dłuższego czasu i widzimy teraz efekty tej pracy, chłopcy znają momenty pressingowe, wiedzą jak się zachować. Za minus można uznać niewykorzystane sytuacje, które sobie stwarzamy, a brakuje wykończenia. Mam tu na myśli jedną z sytuacji, gdzie na pustą bramkę z dwóch metrów zabrakło zdecydowania. Myślę, że mogliśmy się pokusić o wcześniejsze rozstrzygnięcie i spokojniejszy wynik - podsumował trener Mrochen.


Piast Gliwice - APN Żywiec 2-1 (1-1)
1-0 - Wanglorz, 21 min.
1-1 - Mrózek, 24 min.
2-1 - Migus, 73 min.

Piast: Pasterczyk - Garbas, Cetera, Wroński, Radecki - Figouszka, Góra, Kamiński - Szczepaniak, Buchta, Wanglorz.
Ławka rezerwowych: Luchowski, Migus, Tomasik, Kostrzewski, Śmierciak, Skowronek, Jasiński.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA