U-15: Podsumowanie rundy jesiennej
To już kolejna część cyklu, w którym podsumowujemy wyniki osiągnięte przez zespoły Akademii Piłkarskiej Piasta Gliwice. Tym razem bohaterami artykułu będą zawodnicy drużyny trampkarzy, która rywalizuje na poziomie 2. ligi wojewódzkiej. W rozmowie z trenerem bloku C poznaliśmy szczegóły zmagań z udziałem 15-stolatków.
Analizę rozpoczniemy od starszych zawodników bloku, czyli zespołu U-15. Trampkarze prowadzeni przez duet trenerów Jarosław Niedźwiedź, Rafał Jaskóła mają za sobą naprawdę udaną rundę jesienną. W 14 spotkaniach piłkarze Piasta zebrali 23 punkty, na co złożyło się siedem zwycięstw i dwa remisy. Niestety pięć spotkań skończyło się porażką Niebiesko-Czerwonych. Dorobek punktowy pozwolił gliwiczanom na zajęcie 4. miejsca w lidze. - Celem na ostatni okres było zachowanie standardów i powtarzalność zachowań. Zależało nam na utrzymaniu poziomu gry i musieliśmy sobie radzić z ograniczoną liczbą zawodników. Ta grupa w tym roczniku nie jest zbyt liczna i często musieliśmy się posiłkować młodszymi zawodnikami. Pomimo tego, że pierwszy mecz nam nie wyszedł, to później mieliśmy kilka bardzo dobrych spotkań - opisywał Rafał Jaskóła, trener w zespołach do lat 15 i 16 w gliwickiej akademii.
Miniona runda pokazała, że czołowa trójka była poza zasięgiem pozostałych, a Skra Częstochowa wyprzedziła pozostałe drużyny z podium o sześć oczek. Warto wziąć jednak pod uwagę specyfikę zmagań w poszczególnych kategoriach wiekowych. - Ta liga i w ogóle ligi młodzieżowe mają to do siebie, że przykładowo cztery punkty w dwóch meczach dają wysoką pozycję, a z kolei jedno oczko po dwóch kolejnych sprawia, że spada się nisko i należy postarać się o utrzymanie. Ligi są ośmiozespołowo i te losy mogą się szybko odwrócić. W naszym przypadku było tak, że te lepsze mecze przeplataliśmy nieco słabszymi - tłumaczył Jaskóła.
Poza rywalizacją na boisku, dużo działań przeniesionych było do sali fizjoterapii i gabinetów lekarskich. - Ta runda była też wymagająca przez kontuzje kilku zawodników. Nie uniknęliśmy poważniejszych urazów. Trzeba było szukać rozwiązań na pozycjach, ale i w tym można dopatrzeć się pozytywów, bo dla chłopaków była to okazja do sprawdzenia się, a w tym wieku różnorodność i gra na wielu pozycjach może zaprocentować. Zawsze szukam plusów, nie koncentruję się na minusach - dodał z uśmiechem szkoleniowiec trampkarzy.
Pomimo problemów kadrowych Niebiesko-Czerwoni prezentowali "radosny", ale i zarazem bezkompromisowy futbol, co mógłby zasugerować bilans bramkowy oraz wysokie wyniki w kilku spotkaniach. - Bilans 33-30 wskazuje z jednej strony, że dużo goli straciliśmy, natomiast preferowany przez nas ofensywny styl może wpłynąć na to, że nie unikniemy na tym etapie błędów czy wyprowadzaniu piłki, czy przy budowie akcji. Dominowanie przez utrzymanie, to chcemy grać i to przynosiło powodzenie chociażby w meczu ze Skrą, czyli liderem. Potrafiliśmy zagrać bardzo dobre mecze, co pokazuje jak duży potencjał jest w tych chłopakach - zaznaczył Rafał Jaskóła.
Obecnie trwa przerwa świąteczno-noworoczna w szeregach zespołów Akademii. W styczniu drużyny powrócą do pracy i treningów. Zawodnicy, ich rodzice będą uczestniczyli jeszcze w rozmowach z trenerami, które służą scharakteryzowaniu postępom, jakie poczynili piłkarze, ale także też przekazane zostaną sugestie, co należy poprawić, aby piętnastolatek mógł zaprezentować się lepiej w kolejnych rozgrywkach.
Tabela 2. ligi wojewódzkiej
Wyniki w rundzie jesiennej
Biuro Prasowe
GKS Piast SA