Piast U19 - Beskid Skoczów 18-1. Trening strzelecki Niebiesko-Czerwonych

04
lut

Wysokim wynikiem zakończył się drugi sparing juniorów młodszych Piasta Gliwice, którzy pokonali Beskid Skoczów 18-1. Mimo braku zagrożenia ze strony przeciwnika zespół mógł odnieść korzyść ze sparingu w postaci przećwiczenia sobie ustalonych schematów gry. Był to drugi mecz kontrolny zespołu podczas obozu przygotowawczego w Ustroniu.

 

Spotkanie w skrócie
- Już pierwsze minuty sparingu pokazały, że mecz będzie raczej jednostronny. Piast przeważał w każdym elemencie i dzięki zwrotności, szybkości i dużej wymianie podań z łatwością rozrywał ustawienie rywala. Pierwsza bramka padła już w trzeciej minucie. W tej sytuacji Jakub Par mocnym strzałem posłał piłkę przy krótkim słupku wyprowadzając gliwicki zespół na prowadzenie. Dziesięć minut później było już 2-0 dla Niebiesko-Czerwonych a do siatki trafił Bartosz Kuc. Chwilę później podwyższył Marek Podborączyński. Gliwiczanie w tym meczu byli bardzo skuteczni po stałych fragmentach gry. Praktycznie każde dośrodkowanie ze stojącej piłki znajdowało swojego adresata w polu karnym przeciwnika. Gro tych akcji kończyło się zdobyciem bramki przez zespół trenera Jarosława Niedźwiedzia, Macieja Szmatiuka oraz Jarosława Wójcika. Nawet gol stracony po rzucie karnym w 30. minucie nie zaburzył entuzjazmu Niebiesko-Czerwonych, którzy zaledwie po upływie dwóch minut odpowiedzieli kolejnym trafieniem. Stan rywalizacji do przerwy wynosił 10-1 na korzyść Piasta.
- Na drugą połowę wybiegł kompletnie inny skład, jednak determinacja do strzelenia kolejnych bramek wcale się nie zmniejszyła. Bardzo aktywnym zawodnikiem w linii ataku był Stanisław Popiel, który w krótkim odstępie czasu skompletował hat-tricka. Akcje toczyły się głównie na połowie Beskidu Skoczów, którzy z rzadka zrywali się do ataku. Trener gliwiczan zza linii bocznej przypominał o koncentracji i apelował, żeby cały czas zawodnicy wymagali więcej od siebie. To pozwoliło zachować skuteczność na wysokim poziomie. Ostatecznie sparing zakończył się wynikiem 18-1.

 

Z perspektywy trybun
- Mecz odbył się na boisku ze sztuczną nawierzchnią, będący częścią ośrodka KS Kuźnia Ustroń.

 

Komentarz trenera
- Najtrudniejszą rzeczą jest utrzymać dobry poziom koncentracji, jeśli się wygrywa wysoko. Z drugiej strony jeśli się przegrywa to wzrasta zniechęcenie. Dlatego przy takim wyniku duże znaczenie miało zachowanie determinacji do realizacji założeń, by wykonać określone zadania - zauważył trener Jarosław Niedźwiedź. - Podobnie jak w pierwszym sparingu, w tym meczu równiez mieliśmy dwie różne odsłony. Pierwsza połowa wyglądała obiecująco i byliśmy na wyższym poziomie, jeśli chodzi o działania boiskowe. W drugiej zadania również były realizowane, ale już w mniejszym stopniu. Ogólnie jesteśmy zadowoleni z przebiegu spotkania, choć zawsze może być lepiej, dlatego chcemy dalej pracować - podkreślił szkoleniowiec juniorów Piasta Gliwice.

 

________________________________
Piast Gliwice U19 - Beskid Skoczów 18-1 (10-1)
1-0 - Par, 3 min.
2-0 - Kuc, 13 min.
3-0 - Podborączyński, 16 min.
4-0 - Wojciechowski, 25 min.
4-1 - Krucek, 30 min. (k.)
5-1 - Wroński, 32 min.
6-1 - Kuc, 35 min.
7-1 - Wala, 39 min. (k.)
8-1 - Bluszcz, 41 min.
9-1 - Par, 43 min.
10-1 - Wala, 45 min.
11-1 - Popiel, 48 min.
12-1 - Popiel, 53 min.
13-1 - Skowronek, 63 min.
14-1 - Popiel, 68 min.
15-1 - Zaczkowski, 73 min.
16-1 - Skowronek, 74 min.
17-1 - Dziewięcki, 80 min.
18-1 - Zaczkowski, 82 min.

 

Piast: Pońc - Podborączyński, Wala, Wojciechowski, Sarnecki - Par, Mańka, Łuba, Bluszcz - Kuc, Burliga.
Z ławki rezerwowych weszli: Pasterczyk, Wroński, Słowikowski, Sujecki, Seget, Jasiński, Dziewięcki, Popiel, Zaczkowski, Skowronek.

 

Beskid: Liszka - Lizak, Lapczyk, Strach - Krzak, Waleczek, Chruszcz, Zwardoń, Gredka - Krucek, Szymala.
Z ławki rezerwowych weszli: Liszka, Foltyn, Greń, Oleksy, Banaszek.

 

Biuro Prasowe 
GKS Piast SA