CLJ U-15: Wysoka przegrana z Miedziowymi
W sobotnim meczu 2. kolejki Centralnej Ligi Juniorów U-15 (gr. C) Piast Gliwice przegrał wysoko z faworyzowanym Zagłębiem Lubin 0-8 (0-5). Trampkarze Piasta muszą czekać na pierwszą wygraną w sezonie przynajmniej do 1 września, kiedy to Niebiesko-Czerwoni na wyjeździe zmierzą się z Chrobrym Głogów.
Spotkanie w skrócie
- Goście z Lubina od samego początku ruszyli na Piasta z przekonaniem i wiarą we własne umiejętności. Ta pewność zaprocentowała już w pierwszych minutach spotkania, ponieważ Miedziowi w krótkim odstępie czasu strzelili dwa gole. Podopieczni Michała Kołodzieja i Bartłomieja Rutkowskiego starali się powstrzymywać ataki Zagłębia, ale próbowali również odpowiedzieć strzałami z dystansu. Niestety to otwierało również szansę do wyprowadzaniu kontrataków przeciwnikowi. Po jednym z nich piłkarz Lubina trafił w rękę interweniującego w obronie zawodnika Niebiesko-Czerwonych i sędzina tego meczu podyktowała rzut karny. Ten został pewnie wykorzystany przez Oliwiera Sławińskiego. Niedługo potem ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie na 4-0, a to nie był koniec strzelania w pierwszej połowie rywalizacji. Gliwiczanie mieli problem z utrzymaniem piłki oraz z wyprowadzeniem groźnej akcji. Swoich szans trampkarze Piasta szukali po stałych fragmentach gry. Po jednym z rzutów wolnych na początku drugiej połowy bliski szczęścia był zawodnik gospodarzy, który sprytnie uderzył obok ustawionego muru. Piłka minęła jednak zewnętrzną stronę słupka. Lubinianie w drugiej odsłonie prowadzili grę już dużo spokojniej, w pełni kontrolując wydarzenia na boisku, a kiedy nadarzały się okazje, dawali dowód swojej skuteczności. Po przerwie zawodnicy prowadzeni przez Krzysztofa Ciuksę dołożyli jeszcze trzy bramki i ostatecznie wygrali 8-0.
Z perspektywy trybun
- Mecz odbył się w sobotę 24 sierpnia o godzinie 12:00.
- Spotkanie zostało rozegrane na stadionie Carbo, mieszczącego się w Gliwicach-Ostropie przy ul. Lekarskiej 5.
- Zawody rozgrywały się w prawdziwie wakacyjnych warunkach przy wysokiej temperaturze. Sędzina prowadząca to spotkanie w obu połowach zarządzała dodatkową przerwę na uzupełnienie płynów.
Komentarz trenera
- To spotkanie mogło się ułożyć lepiej. Przede wszystkim mogliśmy strzelić bramkę, bo zespół potrafił sobie stworzyć kilka sytuacji i zasłużył sobie na to. W drugiej połowie wyglądało to znacznie lepiej, było widać, że zespół podjął rękawice, ale chyba przez brak koncentracji nie ustrzegliśmy się błędów i Zagłębie dołożyło jeszcze kilka bramek. Potrzeba trochę czasu, aby nasza gra się poprawiła. W drużynie jest dużo nowych osób, chłopcy potrzebują ogrania, aby mogła zadziałać sportowa chemia. To pozwoli podnieść organizację gry, ale do tego potrzebny jest czas i kolejne mecze - powiedział Bartłomiej Rutkowski, drugi trener trampkarzy Piasta Gliwice.
___________________
Piast Gliwice - Zagłębie Lubin 0-8 (0-5)
Piast: Hejdukowski - Sobek, Siwoń, Kołodziej, Mazur - Wanat, Jurczyga, Bernatek - Sokalla, Konieczny - Starobrat.
Zagłębie: Stryszowki - Frankowski, Fura, Gacal, Świątek, Tarkowski, Zajac, Starosta, Sławiński, Terlecki, Kozdroń.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA