Akademia - Raport #3 - Wycisk i intensywność na treningach

- Było ciężko - powiedzieli zgodnie zapytani o odczucia po dwóch wtorkowych jednostkach treningowych zawodnicy drużyn U-21 oraz U-19. Moc była motywem przewodnim zajęć kolejnego dnia obozu w Ustroniu. O szczegółach treningów podczas tego dnia obozu dowiecie się z trzeciego raportu z Ustronia.

Wtorek w przeciwieństwie do dnia wcześniejszego był dużo bardziej wyczerpujący pod względem fizycznym. Po poniedziałku, kiedy to zespoły miały przewidziane zajęcia wyrównawcze i trening regeneracyjny, teraz śruba ponownie została dokręcona. Juniorzy oraz piłkarze drugiej drużyny dwukrotnie wybiegali na boisko Kuźni Ustroń. Przed południem realizowali zadania na kilku stanowiskach, gdzie rozwijane były poszczególne zakresy mocy. Ćwiczenia ze sztangami stanowiły wstęp, następnie zawodnicy wykonywali sprinty ze zmianą kierunków, by finalnie na końcowej stacji doskonalić z zagrania z piłką.

Na popołudnie zawodnicy juniorów i rezerw Piasta ponownie zameldowali się na murawie, lecz tym razem w małych grach utrwalać zachowania oraz kodować elementy taktyczne.

O treningach i intensywności:
- Nie pracujemy w systemie przygotowania do ligi, gdzie jest mocniejszy okres przygotowawczy, później schodzimy z obciążeń przed meczami ligowymi, tylko cały czas pracujemy w swoim systemie ze stale wzrastającymi obciążeniami. Gdy liga wystartuje, my dalej będziemy kontynuowali tę pracę, więc nie idziemy tropem takiego klasycznego przygotowania, jakie ma miejsce częściej w seniorskiej piłce. Jeśli chodzi o mikrocykl, to po lżejszym dniu, bo byliśmy też po meczach, to teraz już weszliśmy na wyższe obroty. Podobnie będzie w środę - wyjaśnił Mateusz Borys, trener przygotowania motorycznego w zespołach Akademii Piasta Gliwice.

Wszystkie wysiłki zawodników są monitorowane, zapisywane i analizowane. Dzięki urządzeniom GPS sztab szkoleniowy ma podgląd na ważne parametry wydolności, szybkości i dystansu, które z kolei pozwalają ocenić potencjał, a także precyzyjniej określić słabsze i mocniejsze strony zawodników w treningu oraz w meczu.

O wykorzystaniu technologii w pracy trenerskiej:
- Systemem GPS dysponujemy od sierpnia zeszłego roku, więc jest to dla nas pewnego rodzaju nowość, ale też wartość, ponieważ mamy możliwość analizy treningów, poszczególnych jednostek i porównywania zmian na przestrzeni tygodni i miesięcy. To cenne narzędzie, z którego możemy wyciągnąć dużo informacji, chociażby o zaangażowaniu zawodników. Oczywiście, nie można dać się zwariować na tym punkcie, ale na pewno jest to wartość dodana. Przykładowo, jeśli dany zawodnik w jednym z parametrów osiągnął wynik poniżej średniej, rozmawiamy z nim, szukając przyczyny takiej sytuacji. Pytamy się zawodnika, dlaczego, czy coś jest nie tak i często to jego podejście do zajęć nie było odpowiednie, ale po rozmowie w kolejnym okresie, gdzie były te same gry i elementy, następowała poprawa, czyli w tym przypadku wystarczył wzrost zaangażowania u piłkarza, by osiągnąć pożądany efekt - analizował trener Borys.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA